czwartek, 10 stycznia 2013

Pindziesiąt twarzy Greya (9/?)

Witam po dwutygodniowej przerwie! Już żyję, już jest lepiej, a Grey... O matko jak on nas męczy.

Ok, pamiętacie na czym ostatnio stanęliśmy? Do Greya przychodzi matka.

ROZDZIAŁ DZIESIĄTY, w którym Krzyś przy zupie z pokrzyw opowiada o byciu chłostanym rzemieniem po sutach, co dla Kuby bynajmniej nie jest wątkiem autobiograficznym


Wychodzi ze mnie gwałtownie, a ja się krzywię. Siada na łóżku i wrzuca zużytą prezerwatywę do kosza.Chodź, musimy się ubrać. To znaczy jeśli chcesz poznać moją matkę. – Uśmiecha się szeroko, zeskakuje na podłogę i wciąga dżinsy. Bez bielizny! Próbuję wstać, ale nadal jestem związana.

Ja wiem, że to prawie nie możliwe, ale potem dostajemy naprawdę fajny kawałek trio Grey, matka i Ana. Christian zachowuje się normalnie, jest podekscytowany, ale też szczęśliwy, Ana no jak to ona, ale nie ma tragedii do momentu aż nie zadzwoni Jackob/Jose, ale o tym zaraz. Ogólnie to... naprawdę, jakbym wpadła w inną książkę, jest taka... normalna?

Znajduję pod łóżkiem niebieski stanik i szybko się ubieram. Jest jednak coś, czego nienawidzę: niemożność założenia czystych majtek. Szperam w komodzie Christiana i znajduję obcisłe bokserki. Zakładam obcisłą szarą bieliznę Calvina Kleina, wciągam swoje dżinsy i conversy.

Wątek autobiograficzny, tym razem Dev: raz miałam na sobie „obcisłe” męskie bokserki (kosmetyczka została w domu, chwała za Tżtów!) I... nie... one nie były obcisłe. Chciałabym, ale to tak nie działa

Podczas rozmowy, nawet nie wiem skąd i jak, ale okazuje się, ze matka Greya jest panią Dr (wtf!?). Skąd, czego, jak i poco? Nie mam pojęcia, ważne, że Ana wie.

Mamo, to Anastasia Steele. Anastasio, to Grace Trevelyan- Grey.Dr Trevelyan-Grey wyciąga do mnie rękę. T... jak Trevelyan?Miło panią poznać – mówi cicho. Jeśli się nie mylę, w jej głosie słychać cień zdumienia i ulgi, a w piwnych oczach dostrzegam ciepły blask. Ujmuję jej dłoń i po prostu muszę się uśmiechnąć,odwzajemniając życzliwość.Doktor Trevelyan-Grey – bąkam.
Trevelyan mi się tylko z Trelawney kojarzy, ale to chyba nie o nią chodzi ^^”.
Trevelyan to był taki bad guy z “Goldeneye”. Sean Bean go grał, i w ogóle.

Sielanka jest przerwana telefonem od Jose (Ana nie patrząc na ekran odebrała myśląc, że to Kate), która toczy z nim krótką rozmowę.Anastazjo, w takich momentach rozmowę się ODRZUCA, a nie odbiera z myślą o ploteczkach z przyjaciółeczką. Nie każda poznaje od razu matkę swojego faceta.




I wiecie co? Następna Bucofoka! Ten cały miły fragment, ta sielanka, ta normalność zostaje zabrana przed Greya-Nikt-Nie-Rusza-Moich-Zabawek. Momentalnie się obraża, jest oschły, niemiły i... no:



O co chodzi? – pyta, przechylając głowę.Nie mam komputera. Może Kate mi użyczy laptopa.Podaje mi szarą kopertę.Na pewno mogę ci jakiś... eee... pożyczyć. Weź rzeczy, to zawiozę cię do Portland, a po drodze zjemy jakiś lunch. Muszę się przebrać.Tylko zadzwonię – mówię cicho. Chcę usłyszeć głos Kate.On marszczy brwi.Fotograf? – Ma zaciśnięte usta, a oczy mu płoną. – Nie lubię się dzielić, panno Steele. Pamiętaj o tym. – Jego cichy, chłodny ton brzmi ostrzegawczo i posyłając mi długie, chłodne spojrzenie, Christian wychodzi z pokoju.Rany boskie. Chciałam tylko zadzwonić do Kate. Chcę za nim krzyknąć, ale jego nagła rezerwa mnie sparaliżowała. Co się stało z tym szczodrym, zrelaksowanym, uśmiechniętym człowiekiem, który kochał się ze mną niespełna pół godziny temu?
Kobieto, przesadnie zazdrośni faceci to zło. Nikt ci o tym nie mówił?


Z jakiegoś powodu, nie wiadomo, nie mogą użyć Charlie Tango, więc wybierają się autkiem
I oto proszę państwa przed wami otwieram nową serię! Poznaj fajne samochody z Greyem! Wyciśnijmy chociaż trochę dobrego z tej książki!


W dzisiejszym odcinku PFSzG Audi R8 i bonusowo Porsche 997.

O co chodzi, Anastasio? – Skąd wie, że przetrawiam coś w myślach? Unosi moją brodę. – Przestań przygryzać wargę, inaczej przelecę cię w windzie bez względu na to, kto z nami wsiądzie.
A ja cię po prostu jebnę w ten głupi łeb, księżniczko.
*podaje Kubie bez słowa młotek*

Wyjeżdżamy na ulice Seattle w jasny, majowy poranek. Sięgam do schowka i wyjmuję czapki. Mariners. Lubi baseball? Podaję mu czapkę, a on ją zakłada. Przekładam swój kucyk przezotwór z tyłu i opuszczam nisko daszek.
Ha, ha, czyżby pani Leonard widziała eksperyment Top Gear?

Jako, że Grey dba o dobre żywienie Ana, zatrzymują się pod drodze w knajpce Cuisine Sauvage
Dawno tu nie byłem. Nie ma tu wielkiego wyboru,przyrządzają to, co złapali albo zebrali.
Nazbierali pokrzywę i sarninę. Serio. Pokrzywa. Zanim przystąpiłam do picia pokrzywy wiele opinii usłyszałam na temat tego, że jest zwyczajnie nie smaczna. Ja nie miałam jakoś z nią problemu tak więc jestem w stanie uwierzyć w „smakowitość” zupy z pokrzywy. Ale... złapać sarninę? Zebrać sarninę...? W rączki sarenkę łapali czy jak?
Pewnie jak typowe amerykańskie rednecki założyli uszanki, kamizelki w czerwoną kratkę, wzięli stare sztucery i upolowali. Opcja druga: podnieśli z pobocza. Tak, w Ameryce tak robią. “Roadkill cuisine” się to nazywa.

 o tu, ładny teledysk i piosenka ^^

Zupa z pokrzyw – informuje nas, po czym odwraca się gwałtownie i wraca do kuchni.

Kelnerka wraca z sarniną, ale ja nie mam już apetytu.

Na dodatek ona ciągle ma problemy z jedzeniem w momencie jak Grey zaczyna gadać o swoich seksualnych podbojach. Ok, skoro tak na nią to działa, to czemu pyta o to ZAWSZE jak coś jedzą? A potem Szary znowu “jedz, nie jesz, jEeeEdZ!”. O matko!

Spodobałaś się mojej matce – dorzuca chłodno.Naprawdę? – Czerwienię się pod wpływem jego słów.O tak. Zawsze myślała, że jestem gejem.


Tak dla odmiany. :D
W ogóle nie rozumiem, tak się cieszył, a tutaj “dorzuca chłodno”, że się ona jego matce spodobała. Em... Grey...?


Nigdy z nikim nie spałem, nigdy nie uprawiałem seksu w swoim łóżku, nigdy nie zabrałem dziewczyny do Charliego Tango, nigdy nie przedstawiłem kobiety mojej matce. Co ty ze mną robisz?
Tuszę, iż MERYSÓJCZY.

Co to jest waniliowy seks? – pytam, żeby tylko nie skupiać się na tym intensywnym, palącym, seksownym spojrzeniu, którym mnie obdarza. Śmieje się.Czysty seks, Anastasio. Żadnych zabawek ani dodatków. – Wzrusza ramionami. – No wiesz... a właściwie nie wiesz, ale to jest właśnie to.Och. – Myślałam, że nasz seks był czekoladowy z sosem karmelowym i wisienką na wierzchu. Ale co ja tam mogę wiedzieć.
...chociaż tyle dobrego, że przynajmniej część kretyństwa tłumaczki zostaje wyjaśniona kretyństwem bohaterki, która raczy pytać, co to jest ten waniliowy seks DWA ROZDZIAŁY PÓŹNIEJ.

Dobra, chcecie wiedzieć jaki jest mroczny sekret Greya? Taki mroczny, ze Ana straciła apetyt?
Dlaczego wcześniej nie uprawiałeś waniliowego seksu? Czy zawsze robiłeś... eee, to co robisz? – pytam zaintrygowana.Wolno kiwa głową.Tak jakby – mówi ostrożnie. Przez chwilę marszczy brwi i zdaje się prowadzić jakąś wewnętrzną walkę. Wreszcie patrzy na mnie, podjąwszy decyzję. – Jedna z koleżanek mojej matki uwiodła mnie, gdy miałem piętnaście lat.Och. – Cholera, wcześnie!
Nie, o cholera pedofilstwo, tylko o cholera wcześnie. Good point, Ana!
Poza tym, nie jestem pewna tutaj.... wiek owszem, wczesny, ale patrząc na to co się dzieje teraz (w końcu książka wydana ostatnio, nie przed wojną) to... no trudno mi jednoznacznie określić o co mi chodzi. Może mnie zrozumiecie :D Mam ambiwalentny stosunek do tego... młodego wieku.

Miała bardzo szczególne upodobania. Byłem jej uległym przez sześć lat.
No tak, jakaś upiorna stara baba wiązała Krzysia i chłostała go rzemieniami po sutach przez sześć lat. To przezabawne, erm, to straszne!
No własnie wciąż, ten wiek. Nie sposób, nie czas, ale... ta różnica wieku.

Och. – To wyznanie mnie sparaliżowało.Tak więc wiem, z czym się to wiąże, Anastasio. – W jego oczach maluje się zrozumienie.Patrzę na niego, nie mogąc wydobyć z siebie głosu. Nawet moja podświadomość milczy.Moje pierwsze spotkanie z seksem trudno uznać za przeciętne.
To wiesz jakie są tego konsekwencje, jednak konsekwentnie pchasz Anę w to? Jeśli ja mam polubić faceta to... no nie, nie da się.

Skoro to była koleżanka twojej matki, ile miała wtedy lat?Uśmiecha się znacząco.Wystarczająco dużo, aby mieć więcej rozumu.

No nie jestem tego taka pewna. Znalazła informacje, że w USA pedofilia to nawet do 17 roku życia. Tak więc...
Ja sprawdziłem dokładniej. Seattle to stan Waszyngton, a tam namawianie nieletniego (poniżej 18 lat) do rzeczy niemoralnych jest karalne.
No, pedofilia jak się patrzy. Rozum to ona wtedy musiała mieć między nogami.
BD/SM ok. PEDOFILIA: NIE!


Dobra, lecimy dalej.

Jedz – rzuca cicho, zbyt cicho.Patrzę na niego. W głosie tego mężczyzny, wykorzystywanego seksualnie w wieku młodzieńczym, słychać teraz groźbę.Za chwilkę – mamroczę.On mruga kilka razy.W porządku – odpowiada i zabiera się za swoje danie.Tak właśnie będzie, jeśli podpiszę umowę: nieustanne wydawanie poleceń. Marszczę brwi. Rzeczywiście tego chcę? Sięgam po sztućce i z wahaniem kroję kawałek mięsa. Jest bardzo smaczne.Czy tak będzie wyglądać nasz... eee... związek? – pytam szeptem. – Ciągłe rozkazy? – Nie jestem w stanie spojrzeć mu w oczy.Tak – odpowiada cicho.Rozumiem.Co więcej, będziesz tego chciała – dodaje.
Super, czyli nie tylko w sypialni, ale też poza! O matko.

-Kochanie wiesz, nie lubię mleka
-PIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIJ!

Nie, niedoświadczona gąska i BDSM poza sypialnią nie brzmią dobrze. Ktoś, kto de facto nie wie nic na temat seksu może być zwyczajnie wykorzystywany na lewo i na prawo w ten sposób.


Dobra, dalej nie dzieje się nic ciekawego. Dojeżdżają do Vancouver, żegnają się i Ane dopada Kate.

Wróciłaś. Gdzie Christian? Jak się czujesz?Nie mam szans się nawet przywitać, a już niespokojnie podchodzi do mnie, chwyta za ramiona i lustruje moją twarz. Cholera... Muszę się teraz zmierzyć z nieustępliwością Kate, a przecież podpisałam dokument zakazujący mi rozmów. Czarno to widzę.
Nie skarbie, ty nie wiesz co podpisałaś.

Było dobrze, Kate. Chyba nawet bardzo – mówię cicho, starając się powstrzymać zdradliwy uśmiech.Chyba?Nie mam przecież porównania, prawda? – Wzruszam ramionami ze skruchą.Miałaś orgazm?Ożeż ty. Jest taka bezpośrednia. Oblewam się krwistym rumieńcem.

Kate Kavanagh, mistrzyni taktu. Jeżeli tak wyglądają kobiece rozmowy, to ja nie rozumiem, dlaczego nie rozumiem kobiet.
Nie, niestety, ale tak nie wyglądają xD

Aha, minął prawie rok, nim przeżyłam pierwszy orgazm  podczas penetracji, a ty? Proszę bardzo... pierwszy raz?
Kate, nawet nie pytaj o liczbę, bo się załamiesz.

Wyglądasz inaczej – mówi z czułością Kate.Czuję się inaczej. Jestem obolała – wyznaję.Obolała?Trochę? – Kolejny rumieniec.Ja też. Faceci – prycha z udawaną odrazą. – To zwierzęta.Obie wybuchamy śmiechem.Boli cię? – wykrzykuję.Tak... zbyt częste użytkowanie.Chichoczę.Opowiedz mi o zbyt często cię użytkującym Elliocie
...to brat Krzysia też tak może? “Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz, a jak złapie dobrej fazy, to na cycki jeszcze raz”? :D
No właśnie, boli... ta... Kate, again, nie pytaj, bo się załamiesz.

Gadają o bzdurach, nie ważne, dzwoni Jose.

Ana, wróciłaś! – woła z ulgą.Na to wygląda. – Mój głos przepełniony jest sarkazmem.Przewracam oczami.Przez chwilę milczy.Możemy się spotkać? Przepraszam za piątkowy wieczór.Byłem pijany... a ty... no... Ana, proszę, wybacz mi.Oczywiście, że ci wybaczam, José. Po prostu więcej tegonie rób. Wiesz, że nie żywię wobec ciebie takich akurat uczuć.Wzdycha ciężko i ze smutkiem.Wiem, Ana. Sądziłem, że jeśli cię pocałuję, to może twojeuczucia ulegną zmianie.José, bardzo cię kocham i jesteś dla mnie kimś naprawdęważnym. Jesteś jak brat, którego nie mam. I to nie ulegnie zmianie.Wiesz o tym. – Strasznie mi przykro, że muszę go rozczarować, aletaka jest prawda.
-Wysoki sądzie! Sądziłem, że jeśli ją zgwałce to mnie pokocha i ze mną ślub weźmie! Bo ja ją tak kocham!




Więc teraz jesteś z nim? – W jego głosie słychać pogardę.
José, nie jestem z nikim.
Ale spędziłaś z nim noc.
To nie twoja sprawa!
Chodzi o pieniądze?
José! Jak śmiesz?! – krzyczę zdumiona jego zuchwałością.
Ana – jęczy i od razu mnie przeprasza. Nie jestem teraz
w stanie radzić sobie z jego małostkową zazdrością. Wiem, że czuje
się zraniony, ale mam wystarczająco dużo na głowie.
On czuje się zraniony... Babo, on cię praktycznie nazwał dziwką, a ty “czuje się zraniony”!? Naprawdę!? 

Może pójdziemy jutro na kawę, co? Zadzwonię – mówię pojednawczo. To mój przyjaciel i bardzo go lubię. Ale w tej akurat chwili to wszystko nie jest mi potrzebne.
No to do jutra. Zadzwonisz? – Nadzieja w jego głosie sprawia, że czuję ściskanie w sercu.
Tak... dobranoc, José. – Rozłączam się, nie czekając na jego odpowiedź.
Tak więc... czas na...



I tym miłym akcentem kończymy część dziewiątą. Pozdrawiają Dev  i Kuba Powiatowy.



P.S.

– Och... a tak przy okazji, mam na sobie twoją bieliznę. – Uśmiecham się i na potwierdzenie swoich słów pociągam za gumkę bokserek. Christianowi opada szczęka. Cóż za reakcja! Od razu poprawia mi się humor. Wolnym krokiem podchodzę do drzwi, choć w głębi duszy mam ochotę skakać i wyrzucać w górę zaciśniętą dłoń.
TAK! Moja wewnętrzna bogini się raduje.
Naprawdę podoba mi się ten fragment. Z tym, że nie pasuje całkowicie do książki. 


19 komentarzy:

  1. O, a gdzie Winky?

    Ale analiza, oczywiście, przecudna. Zwycięski fragment:
    "No tak, jakaś upiorna stara baba wiązała Krzysia i chłostała go rzemieniami po sutach przez sześć lat. To przezabawne, erm, to straszne!"
    A ten Grey po takich przeżyciach to do BDSM powinien mieć taką traumę, że ja jebię, ale co ja tam wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma traumy, bo to BDSM i ten caly motyw bycia Uleglym nie wzielo sie z powietrza i "uratowalo mu zycie"... Ale o tym pozniej ^^

      Maryska

      Usuń
  2. No,dzieciakom w łóżku mówimy :nie.
    Analiza bardzo fajna.
    TAK! Moja wewnętrzna bogini się raduje.
    Rany...
    Kobiece rozmowy tak nie wyglądają.Przynajmniej nie u mnie.
    Nie wyobrażam sobie życia pod takimi rozkazami w kółko.Moja wewnętrzna bogini mówi takiemu :spadaj.
    Chomik

    OdpowiedzUsuń
  3. Welcome back :DD Analiza jak zawsze świetna ^^

    "Ogólnie to... naprawdę, jakbym wpadła w inną książkę, jest taka... normalna?" Już mi wierzysz, że epilog może być uroczy? ^^

    STARK *____*

    Mama Greya jest panią Doktor, żeby realizować zmierzchowy schemat i robić za Carlisle :D Nie jestem pewna, ale chyba zresztą ojciec też był lekarzem? Czy nie...?

    Co do jedzenia, przypomniał mi się link z ostatniej analizy PLUS/NAKW: http://blogs.villagevoice.com/forkintheroad/2012/07/50_shades_of_grey_anastasia_steel_christian_grey_eating_out_guide.php

    A ja mimo wszystko stwierdziłam, że mam do Greya swego rodzaju... sentyment. Wiem, bieda, ale nic nie poradzę xD

    Maryśka

    OdpowiedzUsuń
  4. TĘSKNIIIŁAAAM! : DDD
    Analiza cudaśna, ale jakoś za szybko mi zleciała :D.
    Fragment ostatni też wydaje mi się taki... taki... uroczy w sumie.
    Czytałam akurat na głos fragmenty o wmuszaniu jedzenia przy narzeczonym. Po chwili mi mówi:
    - Wysmarkaj się
    - Nie rozkazuj mi jak Grej Anie!
    - SMARKAJ!
    No i rozkazał :<

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę to pisać pod każdą analiza chyba, ale nienawidzę jej wewnętrznej bogini, błagam, niech Grey jej oko fiutem wybije, czy coś...

    Czemu ludzie, którym naprawdę udaje się napisać sensowne sceny (nawet Meyer się kilka takich trafiło)upierają się pisać co im w duszy gra, skoro gra im takie gówno?

    I seks dojrzałej kobiety z gówniarzem, no, na polskie realia w II/III klasie gimnazjum? Obrzydliwość.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już wiem! To nie BDSM. Buc jest po prostu feedersem, tylko nie chce się do tego przyznać sam przed sobą :D

    yyy... rozmowy kobiet czasem tak wyglądają, niemniej nie przepadam za tymi kobietami...

    pozdrawiam
    małpa w bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  7. Małpa w bibliotece: teoria byłby całkiem niezła, gdyby nie fakt, że w kontrakcie Greya jest podpunkt dotyczący ćwiczenia na siłowni. Niestety, wygląda na to,że facet jest najzwyklejszym w świecie bucem. Ja chyba naprawdę stworzę tego ficka o Klanie Bufonów wzorowanym na Volturi, z Wardem, Greyem i Patchem z analizy Leleth w rolach głównych...

    Maryboo

    OdpowiedzUsuń
  8. Maryboo, twórz, twórz :D Chętnie zobaczę jak to by wyglądało naprawdę :D

    Interesuje mnie tylko, czy jakoś ten związek pedofilski będzie miał rozwiązanie. Tj. czy autorka pokusi się o wytłumaczenie się z tego, jakieś konsekwencje, bo na chwilę obecną Grey jest zadowolony i "ciepło ją wspomina", a Ana jakoś kosmicznie tym się nie przejęła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co rozumiesz przez "wytlumaczenie sie z tego"? Chetnie pomoge ^^

      Maryska

      Usuń
    2. Na więzienie dla babki nie liczę nawet, ale...

      Usuń
    3. Nie, jesli chodzi o konsekwencje to jedynie skandal i zerwanie kontaktu z rodzina Greyow (byla przyjaciolka matki Christiana) ^^

      Maryska

      Usuń
    4. Z lepszych informacji: pod koniec ostatniego tomu do Greya dotrze, że to, co robili (w sensie pedofilia, nie BDSM) było złe ^^

      Maryśka

      Usuń
    5. W ogóle wydaje się, że (żeby nie spoilerować, khe khe) pewne wydarzenie w ostatnim tomie zaowocowało nagłą łaską... hmmm... lepszego postrzegania rzeczywistości? :D

      Maryśka

      Usuń
  9. A widziałyście już nowego Oglafa? http://oglaf.com/goddessextraction/1/

    OdpowiedzUsuń
  10. Each one ordeals an amazingly dangerous problem throughout their stretch of time.
    How much ham are you able to ought if you decide to one shape the main one measurements from
    the reel? Do you know what to hunt for as well as
    buying diamond? Wonderful Nutrition D3. Induced grilling
    has lots of takes, making it logically easily dietary supplement web form.
    Wide your current coverage until after the game curly
    hair, after which they shave a functional two-foot tape akin to foil for each of an umbrella's portions.

    Look into my web site - reviews ovens stoves

    OdpowiedzUsuń
  11. Attend Microwave Oven Views more resources for with regard to choice for your company.
    Keep on focuses yet sealants creative and sustain my warming by the every
    so often looking for escapes as well as other problems that can possibly surface in your own home on the other
    hand building. Include things like different ways to advice him/her.
    Give the food to successfully cook on that point,
    and you will identify that dietary processed in such a manner visitor preferences much better than sustenance
    baked via taller conditions having your time honored range.


    Also visit my webpage: toaster 4 slice 2 slot

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy